Niemcy w I wojnie światowej poniosły klęskę. Nie tylko zostały oskarżone o wywołanie globalnego konfliktu, ale także, na mocy traktatu wersalskiego, o przepisach którego dyskutowano podczas konferencji paryskiej, doświadczyły ogromnych strat terytorialnych i finansowych oraz ograniczeń wojskowych. Odtąd zakazane było utrzymywanie ponad stutysięcznej piechoty oraz wszelkich sił pancernych i lotniczych. Włodarze nowopowstałej Republiki Weimarskiej, nie mogąc się pogodzić z narzuconymi zakazami, doprowadzili do prężnej rozbudowy służb wywiadowczych. Choć Niemcy formalnie mogły posiadać tylko kontrwywiad, to jednak nie zlikwidowano oddziałów zajmujących się wywiadem ofensywnym oraz sabotażem i propagandą – zostały one głęboko zakonspirowane. Jednak struktura niemieckiej sieci wywiadowczej, będąca spuścizną po tajnych służbach dowodzonych przez Wilhelma Stiebera oraz Waltera Nicolaia, była niespójna. Dlatego przeprowadzono porządną reorganizację, czego efektem było powstanie w styczniu 1921 r. Abwehry – jednolitej służby zajmującej się wywiadem oraz kontrwywiadem wojskowym. Niemal od samego początku główny cel agentów Abwehry stanowiła II Rzeczpospolita. Jedną z najważniejszych przyczyn prowadzenia przez niemiecki wywiad działalności wymierzonej w Polskę była walka o wpływy na Górnym Śląsku oraz Pomorzu, które po Wielkiej Wojnie w znacznej części zostały przyznane odrodzonemu państwu polskiemu. Przez cała lata dwudzieste relacje polsko-niemieckie były chłodne, wręcz nieprzyjacielskie. Ponadto Niemcy, oprócz rozwijania tajnych służb, próbowali odbudować swoją potęgę militarną. Pomocna okazała się współpraca z Rosją Radziecką, która została zapoczątkowana układem w Rapallo w 1922 roku. Przełom w historii Niemiec i Polski, jak i całej Europy oraz świata, stanowiło przejęcie władzy w Niemczech przez nazistów – najpierw przez NSDAP, zdobywając większość mandatów w parlamencie, a następnie przez Adolfa Hitlera, który ogłosił się Wodzem Rzeszy (kanclerzem i prezydentem w jednej osobie). Hitlerowska III Rzesza na samym początku swego istnienia wykazywała się łagodną i ugodową polityką zagraniczną. Dotyczyło to zwłaszcza Polski, z którą nazistowskie Niemcy doprowadziły do ocieplenia wzajemnych stosunków i próbowały nawiązać bliższą współpracę. Pozorna pokojowość Hitlera nie szła w parze z działalnością jego tajnych agentów. Abwehra, dowodzona przez Conrada Patziga, a następnie Wilhelma Canarisa, rozrosła się, stając się najważniejszą służbą wywiadowczą Niemiec. Na terytorium Polski szpiedzy Abwehry przeprowadzali wywiad płytki oraz głęboki, wnikliwie poszukując wszelkich informacji na temat słabych i silnych punktów przeciwnika. Położenie nacisku na ilość, nie jakość, przez Abwehrę stanowiło przejaw prowadzenia szpiegostwa totalnego. Po dojściu Hitlera do władzy, powstało także kilka innych organizacji zajmujących się szpiegostwem. Były to SD, Gestapo oraz Kripo – podlegające Niemieckim Służbom Bezpieczeństwa (SS), dowodzonym przez Heinricha Himmlera. Ich główne zadanie stanowiły przede wszystkim wywiad polityczny oraz brutalne tłumienie wrogów w kraju. Jednakże służby podległe SS również miały sukcesy z zakresu wywiadu wojskowego i sabotażu, w tym także w Polsce. W roku 1938 dokonano drugiej reorganizacji Abwehry, która wspólnie z SD przeprowadziła szereg akcji w obcych państwach, stwarzając możliwość nazistowskim politykom przejęcie władzy i wpływów na kolejne kraje. Los ten dotknął m.in. Czechosłowację i Rumunię. Następnym celem miała być Polska. Jednakże stanowcza polityka Józefa Becka oraz opór polskich żołnierzy przyczynił się do wybuchu kolejnej wojny światowej, próbując powstrzymać ekspansję Hitlera na wschód.